Trendy w restrukturyzacji firm i upadłości

24 lipca 2024  |  
Autor: Piotr Glonek

Media

W pierwszej połowie 2024 roku otwarto 2261 postępowań restrukturyzacyjnych. Oznacza to wzrost o 4,68 proc. w stosunku do pierwszej połowy 2023 roku. Pierwsza połowa 2024 roku przyniosła też 219 ogłoszonych upadłości. W tym wypadku mamy wzrost, ale nie jest on na tyle znaczący, aby skłaniał do niepokoju – pisze radca prawny i doradca restrukturyzacyjny Piotr Glonek na portalu prawo.pl.

Od kilku lat dominuje tendencja wzrostu zainteresowania restrukturyzacją, w tym w szczególności w jej najbardziej odformalizowanej odsłonie, czyli postępowania o zatwierdzenie układu. Natomiast liczba upadłości systematycznie spadała. Tymczasem w 2023 r. wzrosła liczby ogłaszanych upadłości dotyczących przedsiębiorców (408 ogłoszonych upadłości) oraz liczba upadłości konsumenckich (przekroczona została granica 20 tys. postępowań). Z kolei w pierwszej połowie 2024 r. otwarto 2261 postępowań restrukturyzacyjnych. Oznacza to wzrost o 4,68 proc. w stosunku do pierwszej połowy 2023 r. a  liczba upadłości przedsiębiorców wyniosła 219 ogłoszonych upadłości i była wyższa w stosunku do analogicznego okresu w 2023 roku. Nie jest to jednak duży wzrost.

To odwrócenie trendu dotyczącego upadłości przedsiębiorców kojarzone było z negatywnymi zjawiskami gospodarczymi, z którymi mierzyć musieli się w 2023 roku przedsiębiorcy (m.in. rekordowa w ostatnim kwartale 2022 roku i w pierwszym 2023 roku, wzrost cen podstawowych produktów, w tym energii i paliw). Z drugiej strony odnotowany wzrost liczby upadłości wydawał się prostą konsekwencją faktu, iż część z dużej liczby restrukturyzacji zainicjowanych przez przedsiębiorców w 2021 i 2022 roku, nie zakończyła się sukcesem, zmuszając restrukturyzowanych do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Czy rok 2024 będzie dobry dla gospodarki?

Po widocznym spowolnieniu w 2023 r., gdzie PKB oscylowało ok. 0,3 proc., w założeniach ustawy budżetowej przewidziano wzrost PKB na rok 2024 w wysokości 3 proc. Podobne do siebie prognozy przedstawiło kilkanaście polskich banków. Komisja Europejska była i jest nieco ostrożniejsza w swojej ocenie, ale aktualne jej prognozy (maj 2024 r.) zakładają wzrost PKB na poziomie 2,8 proc. Co do inflacji (według ekonomistów powinna kształtować się w przedziale 4,5 -6,5 proc.) wszystkie prognozy wskazywały i wskazują, że w 2024 roku będziemy już daleko od dwucyfrowych odczytów, z jakimi mieliśmy do czynienia w 2023 roku.

Pozwalało to zakładać, iż ostatni czynnik, w połączeniu z istotnym wzrostem płacy minimalnej oraz podwyżkami wynagrodzeń w sferze budżetowej, powinien wpłynąć pozytywnie na możliwości płatnicze Polaków i zdolność regulowania zobowiązań. Prognozy makroekonomiczne pozwalały zakładać, że nie będzie masowego przyrostu upadłości i restrukturyzacji. Czy ten optymizm wynikający z prognoz makroekonomicznych przełożył się na realne statystyki i trendy związane z liczbą postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych w pierwszej połowie 2024 roku?

Tymczasem według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w zakresie postępowań restrukturyzacyjnych mamy niewielki wzrost w odniesieniu do ubiegłego roku. W pierwszej połowie 2024 otwarto 2261 postępowań restrukturyzacyjnych. Oznacza to wzrost o 4,68 proc. w stosunku do pierwszej połowy 2023 r. Wskazuje to istotny spadek dynamiki wzrostu liczby postępowań restrukturyzacyjnych liczonego rok do roku. Warto przypomnieć, iż wzrost liczby otwartych postępowań restrukturyzacyjnych pomiędzy 2022 a 2023 rokiem wyniósł aż 88 proc. (patrz wykresy powyżej).

Natomiast w przypadku upadłości przedsiębiorców, pierwsza połowa 2024 roku przyniosła 219 ogłoszonych upadłości w stosunku do 208 w analogicznym okresie 2023 roku. A więc w tym wypadku mamy wzrost, ale nie jest on na tyle znaczący, aby skłaniał do niepokoju.

W segmencie upadłości konsumenckich – bazując na danych z pierwszego kwartału 2024 roku – mamy podobną liczbę ogłoszonych upadłości jak w analogicznym okresie 2023 roku.

W  pierwszej połowie 2024 roku nie odnotowano skokowego wzrostu liczby postępowań w ww. kategoriach postępowań związanych z niewypłacalnością. W odniesieniu do postępowań restrukturyzacyjnych znacznemu wyhamowaniu uległ trend wzrostowy w zakresie liczby inicjowanych restrukturyzacji obserwowany w latach ubiegłych, w szczególności po wprowadzeniu nowej regulacji postępowania o zatwierdzenie układu.

Dominuje postępowanie o zatwierdzenie układu 

Jeżeli chodzi o popularność poszczególnych postępowań restrukturyzacyjnych wśród przedsiębiorców, to – zgodnie z oczekiwaniami – w 2024 mamy utrzymanie trendu, jakim jest dominacja postępowania o zatwierdzenie układu (PZU). Przedsiębiorcy doceniają jego zalety, jakim jest odformalizowanie i możliwość uzyskania ochrony przed wypowiedzeniem kluczowych dla przedsiębiorstwa umów oraz ochrony egzekucyjnej bez konieczności zaangażowania sądu restrukturyzacyjnego i wydawania przez niego jakiejkolwiek decyzji. W przypadku trzech pozostałych postępowań, potrzebna jest decyzja sądu (co do zasady w formie postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego). W praktyce przekłada się to na to, iż dłużnik po prostu najszybciej jest w stanie uzyskać taką ochronę, inicjując postępowanie o zatwierdzenie układu. I z tej opcji nadal najczęściej korzystają przedsiębiorcy w 2024 roku i brak przesłanek, aby to miało ulec zmianie.

Gdzie jest najwięcej postępowań związanych z niewypłacalnością?

Jeżeli chodzi o postępowania upadłościowe, branżami, w których w pierwszej połowie 2024 roku odnotowano najwięcej przypadków ogłoszenia upadłości (wg klas PKD) są:

  • handel hurtowy i detaliczny (46 przypadków)
  • przetwórstwo przemysłowe (45 przypadków)
  • budownictwo (29 przypadków)

W zakresie otwartych postępowań restrukturyzacyjnych, na czele znajdują się:

  • handel hurtowy i detaliczny (471 przypadków)
  • transport i gospodarka magazynowa (343 przypadki)
  • budownictwo (332 przypadki)

W postępowaniach związanych z niewypłacalnością branżą zdecydowanie najmocniej dotkniętą skutkami niewypłacalności jej przedstawicieli jest handel hurtowy i detaliczny, a w dalszej kolejności budownictwo i transport.

Przy czym wśród tych trzech wymienionych największą dynamikę wzrostu zaobserwować można w przypadku transportu, gdzie w całym 2023 roku mieliśmy do czynienia z 527 postępowaniami związanymi z niewypłacalnością, a w pierwszej połowie 2024 roku takich postępowań w tej branży mamy 357. Warto też zauważyć, iż w przypadku tej branży odnotowano w pierwszej połowie 2024 r. tyle przypadków ogłoszenia upadłości, co w całym 2023 roku.

Według ekspertów na problemy przedstawicieli tej branży złożyła się kumulacja kilku czynników. Należały do nich m.in.:

  • rosnące koszty operacyjne (w tym wzrost cen paliwa, ubezpieczeń oraz innych opłat obciążających przewoźników),
  • wysoka konkurencja w branży wymuszająca obniżenie stawek, przy jednoczesnym spadku liczby zleceń transportowych (wedug danych GUS w pierwszych czterech miesiącach 2024 r. przetransportowano o 2,7 proc. mniej ładunków niż rok wcześniej),
  • wprowadzenie Pakietu Mobilności i wyzwania stojące przed przewoźnikami w zakresie dostosowania się do nowych wymogów dotyczących czasu pracy kierowców, odpoczynku i innych aspektów.

Podobnie z tendencją wzrostową mamy do czynienia w przypadku budownictwa, gdzie w całym 2023 r. zostało zainicjowanych 640 postępowań związanych z niewypłacalnością. Natomiast w pierwszej połowie 2024 r. takich postępowań jest już 361. Wśród wyzwań tej branży, którym nie wszyscy jej przedstawiciele są w stanie sprostać wymienia się m.in.: słabnący popyt, niedobory pracowników wymuszające presję płacową i wzrost kosztów działalności, wzrost cen materiałów budowlanych, trudności w uzyskiwaniu finansowania. Poprawy sytuacji, przynajmniej w sektorze budownictwa infrastrukturalnego, eksperci spodziewają się w drugiej połowie roku, w związku z rozpoczęciem projektów opartych o finansowanie ze środków z KPO.

W przypadku handlu, choć jest to, jak wyżej wskazano, branża dotknięta największą liczbą postępowań związanych z niewypłacalnością, aż tak dużej dynamiki wzrostu w odniesieniu do 2023 r. nie obserwujemy. W tym wypadku średnia miesięczna liczby inicjowanych postępowań w 2024 r. jest o 3,7 proc. od średniej miesięcznej w roku 2023.

Sprawdź

24 lipca 2024

  |  Piotr Glonek

Autor:

Piotr
Glonek

Radca prawny, Doradca Restrukturyzacyjny, Partner

Piotr Glonek

Mogą Cię 
zainteresować:

Media

Czy pieniądze od Cinkciarza da się odzyskać?

14 lutego 2025

Czy pieniądze od Cinkciarza da się odzyskać?
Media

Jak zatrzymać lawinę nieprawdziwych komentarzy na temat firmy

10 marca 2025

Jak zatrzymać lawinę nieprawdziwych komentarzy na temat firmy
Media

Obowiązkowe badania – winna praktyka a nie teoria

10 marca 2025

Obowiązkowe badania – winna praktyka a nie teoria
Media

Chaos i biurokracja z informacjami o cenach prądu dla firm

27 lutego 2025

Chaos i biurokracja z informacjami o cenach prądu dla firm
Media

Dodatkowe wolne nie dla wszystkich. Uprawnienia dla honorowych krwiodawców

21 lutego 2025

Dodatkowe wolne nie dla wszystkich. Uprawnienia dla honorowych krwiodawców
Media

Parytety w organach spółek giełdowych

18 lutego 2025

Parytety w organach spółek giełdowych
Media

Jak zatrzymać lawinę nieprawdziwych komentarzy na temat firmy

10 marca 2025

Media

Obowiązkowe badania - winna praktyka a nie teoria

10 marca 2025

GP NEWSLETTER

Chcesz być na bieżąco ze zmianami prawa?
Zapisz się do naszego newslettera.