Inwestycja w nieruchomości komercyjne – na co zwrócić uwagę?

Przy zakupie nieruchomości komercyjnych kluczowe znaczenie ma analiza jej stanu prawnego i faktycznego. Dzięki niej kupujący może uniknąć ewentualnych trudności i bezpiecznie sfinalizować transakcję – pisze adwokat, doradca restrukturyzacyjny Piotr Korzeniowski na łamach Rzeczpospolitej.

Zakup nieruchomości należy rozpocząć od zbadania i określenia tytułu prawnego sprzedającego do nieruchomości. Kupujący powinien posiadać pełną wiedzę związaną z nieruchomością. Musi zdawać sobie sprawę jakimi ewentualnymi prawami czy roszczeniami jest ona obciążona. Chodzi tu o wszelkie prawa związane z nieruchomością i ją obciążających (ograniczone prawa rzeczowe takie jak hipoteki, użytkowanie, służebności gruntowe oraz służebności osobiste jak również prawa obligacyjne wynikające z podpisanych przez właściciela/użytkownika wieczystego nieruchomości umów, np. umowy najmu, umowy dzierżawy bądź dożywocia) lub roszczenia dotyczące przeniesienia własności czy też użytkowania wieczystego nieruchomości. Co więcej, inwestor powinien poznać również treść zgód i pozwoleń, które umożliwiły zabudowę działki i użytkowanie budynków. Dlatego tak ważne jest przeprowadzenie analizy due diligence, w celu weryfikacji stanu prawnego i faktycznego oraz technicznego nieruchomości, co pozwoli na określenie ryzyk związanych z planowaną inwestycją. Inwestor powinien posiadać wiedzę o zapisach umownych między sprzedającym a ewentualnymi najemcami. Mogą one bowiem mieć istotny wpływ na plany związane z nieruchomością.

Prawo pierwokupu

Jednym z potencjalnych zagrożeń dla planowanej inwestycji jest kwestia pierwokupu (art. 596-602 Kodeksu cywilnego; dalej „k.c”). Takie zastrzeżenie oznacza, że istnieje podmiot posiadający pierwszeństwo kupna nieruchomości. Gdyby zatem właściciel chciał ją sprzedać na rzecz podmiotu trzeciego, to pierwszeństwo zakupu rzeczonej nieruchomości posiada inna strona.

Oczywiście nieruchomość może być kupiona przez podmiot trzeci, ale upoważniony musi zrezygnować ze swojego prawa pierwokupu – termin do wykonania prawa pierwokupu wynosi jeden miesiąc od otrzymania zawiadomienia o sprzedaży, chyba że strony zastrzegły inne terminy. Jeżeli właściciel lub użytkownik wieczysty sprzedał nieruchomość osobie trzeciej bezwarunkowo wbrew swemu obowiązkowi (albo nie zawiadomił uprawnionego o sprzedaży lub podał mu do wiadomości istotne warunki umowy sprzedaży niezgodne z rzeczywistością), to ponosi on odpowiedzialność za wynikłą stąd szkodę (art. 599 § 1 k.c.). Mimo to umowa sprzedaży zawarta z osobą trzecią jest ważna i skuteczna, gdyż prawo pierwokupu w ujęciu Kodeksu cywilnego ma charakter względny (prawo pierwokupu w takiej sytuacji wygasa poza sytuacją ujawnienia prawa pierwokupu w księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości).

Jeżeli zaś prawo pierwokupu przysługuje z mocy ustawy Skarbowi Państwa lub jednostce samorządu terytorialnego, współwłaścicielowi albo dzierżawcy, to sprzedaż dokonana bezwarunkowo jest wówczas z mocy prawa nieważna (art. 599 § 2 k.c.).

Dostęp do drogi publicznej, działka zabudowana

Ograniczenie w zakresie dostępu do drogi publicznej wymagające nabycia dodatkowych działek bądź ustanowienia na nich służebności prawa przechodu i przejazdu to kolejne potencjalne zagrożenie. Przed podjęciem decyzji o zakupie nieruchomości istotne jest sprawdzenie, czy na wybranym terenie będzie możliwa realizacja planowanej inwestycji. W tym celu kluczowe jest zapoznanie się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a gdy go nie ma -ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dotyczącym terenu, na którym położona jest nieruchomość.

W przypadku, gdy przedmiotem umowy jest działka zabudowana, ważną kwestią jest weryfikacja pozwoleń na budowę czy na użytkowanie. Te dokumenty mogą bowiem kolidować z planami, z którymi inwestor wiązał zakup nieruchomości.

Zabytki i ochrona przyrody

Nieruchomość uznana za zabytek nieruchomy (w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami; dalej u.o.z) również znacząco ogranicza swobodę inwestora wobec nieruchomości. Objęcie opieką konserwatora zabytków wiąże się nie tylko z poważnymi ograniczeniami i utrudnieniami w stosunku do planowanej inwestycji, ale również z potencjalnymi, dodatkowymi kosztami. Zgodnie z art. 31 u.o.z. właściciel, który zamierza realizować roboty budowlane przy zabytku nieruchomym – wpisanym do rejestru lub objętym ochroną konserwatorską – jest zobowiązany pokryć koszty badań archeologicznych oraz ich dokumentacji jeżeli ich przeprowadzenie jest niezbędne w celu ochrony zabytku. Na powyższe działania osoba fizyczna lub jednostka organizacyjna – z pewnymi wyjątkami jak chociażby jednostka organizacyjna zaliczana do sektora finansów publicznych – może uzyskać dotację od ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, w przypadku gdy koszt planowanych badań archeologicznych i ich dokumentacji będzie wyższy niż 2 proc. kosztów planowanych działań.

Przy sprzedaży lub oddaniu w użytkowanie wieczyste nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków stanowiącej własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, wymagane będzie pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków (art. 13 ust. 4 ustawy o  gospodarce nieruchomościami).

Ponadto, w konkretnych przypadkach może również zachodzić konieczność dokonania oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko bądź obszar objęty programem Natura 2000 i tym samym uprzedniego uzyskania przez inwestora decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji planowanego przedsięwzięcia na środowisko, które w konsekwencji mogą uniemożliwić prowadzenie inwestycji zgodnie z zamierzonym wcześniej planem art. 32 ust. 1 pkt. 1 ustawy Prawo budowlane).

Cudzoziemcy

Gdy kupujący nieruchomość jest cudzoziemcem (w rozumieniu ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców), niezbędne może okazać się także uzyskanie zezwolenia w formie decyzji administracyjnej, wydawanej przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, na nabycie przez niego konkretnej nieruchomości. W przypadku obywateli lub przedsiębiorców państw – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym albo Konfederacji Szwajcarskiej, co do których nie miały i nie mają również obecnie zastosowania ograniczenia w nabywaniu nieruchomości niebędących nieruchomościami rolnymi bądź leśnymi, począwszy od 1 maja 2016 r., nie jest wymagane uzyskanie przez nich zezwolenia także na nabycie nieruchomości rolnych i leśnych (ze względu na 12-letni okres ochronny dotyczący zakupu nieruchomości rolnych i leśnych przez cudzoziemców po akcesji RP do Unii Europejskiej w dniu 1 maja 2004 r. ). Od tego dnia podlegają oni takim samym ograniczeniom w nabywaniu nieruchomości rolnych jak polscy obywatele i przedsiębiorcy, wynikającym m.in.:

  • z ustawy z 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego,
  • ustawy z 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwu,
  • ustawy z 14 kwietnia 2016 r. o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz zmianie niektórych ustaw.

Strefy ochronne

Przed podjęciem decyzji o zakupie nieruchomości szczególnie ważne jest również zbadanie, czy nieruchomość zlokalizowana jest w strefach ochronnych (np. linii wysokiego napięcia), obszarze ograniczonego użytkowania (np. strefa wokół lotniska), bądź w strefach ochronnych terenów zamkniętych w rozumieniu ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne, jak również czy objęta jest ona ochroną zgodnie z ustawą o ochronie gruntów rolnych i leśnych i jeśli tak, to w jakim zakresie.

Na ostateczną wysokość kosztów związanych z planowaną inwestycją ma wpływ ewentualna konieczność zmiany przeznaczenia gruntu na cele nierolnicze lub nieleśne i wyłączenie gruntu z produkcji rolniczej lub leśnej. Podstawą do wystąpienie z wnioskiem o wyłączenie gruntu z produkcji rolniczej lub leśnej stanowią ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy.

Wydanie decyzji o wyłączeniu gruntu z produkcji następuje przed uzyskaniem pozwolenia na budowę planowanej przez inwestora inwestycji albo dokonaniem zgłoszenia budowy lub wykonania robót budowlanych, o których mowa w ustawie Prawo budowlane z 7 lipca 1994 r. Osoba, która uzyskała zezwolenie na wyłączenie gruntów z produkcji, jest obowiązana uiścić należność i opłaty roczne, a w odniesieniu do gruntów leśnych – także jednorazowe odszkodowanie w razie dokonania przedwczesnego wyrębu drzewostanu. Obowiązek taki powstaje od dnia faktycznego wyłączenia gruntów z produkcji.

Opłaty i obciążenia

Badaniu powinno podlegać także zagadnienie opłaty adiacenckiej i ewentualnego obowiązku jej uiszczenia (patrz. ustawa o gospodarce nieruchomościami), a także przewidzianych w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym potencjalnych roszczeń przysługujących właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu nieruchomości, jak i opłat (tzw. opłata planistyczna) obciążających właściciela lub użytkownika wieczystego nieruchomości, jak również objęcia transakcji sprzedaży nieruchomości podatkiem od towarów i usług.

Badanie geotechniczne gruntu

W kontekście planowanej inwestycji, ważną kwestią pozostaje również przeprowadzenia badania geotechnicznego gruntu przez osobę posiadającą stosowne uprawnienia geologiczne. Celem badania jest określenie parametrów fizyczno-mechanicznych gruntu występującego na badanym obszarze i ustalenie odpowiedniej kategorii geotechnicznej w zależności od stopnia skomplikowania warunków gruntowych oraz konstrukcji obiektu budowlanego. Same warunki gruntowe w zależności od stopnia ich skomplikowania dzieli się na proste, złożone i skomplikowane. Ich prawidłowe określenie pozwoli w szczególności na odpowiedź na pytanie co do doboru odpowiedniej technologii przy realizacji inwestycji, ustalenia czy grunt powinien być wymieniony i utwardzony, co jest istotne z punktu widzenia prawidłowego określenia kosztów z tym związanych i ich bezpośrednim wpływem na ostateczną wysokość kosztów związanych z planowaną inwestycją, jakie będzie musiał ponieść inwestor.

Zdaniem autora

Piotr Korzeniowski, adwokat, doradca restrukturyzacyjny w Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni

Przed zakupem nieruchomości komercyjnej inwestor powinien zwrócić szczególną uwagę na następujące kwestie: prawo pierwokupu, prawa i roszczenia obciążające nieruchomość, narodowość nabywcy, a także zgody i pozwolenia na użytkowanie budynków. Nie bez znaczenia pozostaje również weryfikacja aspektów ograniczających swobodę nabywcy wobec nieruchomości, związana z ochroną środowiska oraz zabytków.

Kwestie te wskazują jedynie na pewne potencjalne zagrożenia dla planowanej inwestycji, ale wiedza o nich zwiększa bezpieczeństwo transakcji i ułatwia podjęcie decyzji o nabyciu nieruchomości.

Sygnaliści w organizacji – praktyka i najnowsze zmiany prawa

Unijna dyrektywa nr 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii, nałożyła na Polskę obowiązek implementacji jej przepisów do krajowego porządku prawnego do 17 grudnia 2021 r. Jedynie w przypadku podmiotów należących do sektora prywatnego, które zatrudniają od 50 do 249 osób, implementacja dyrektywy w zakresie obowiązku ustanowienia wewnętrznych kanałów zgłaszania naruszeń mogła nastąpić do dnia 17 grudnia 2023 r. – pisze Iwona Smolak, radca prawny na portalu prawo.pl.

Jak wiemy, Polska nie dotrzymała terminów wdrożenia dyrektywy, w konsekwencji czego Komisja Europejska skierowała do TSUE sprawę m.in. przeciwko Polsce. Uwzględniając powyższe – niewątpliwie obecnie powrót do prac legislacyjnych zmierzających do implementacji dyrektywy należy oceniać pozytywnie.

Kolejny projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa ze stycznia 2024 r. – od poprzedniego z kwietnia 2022 r. różni się:

Po pierwsze:
Tym, że znowu powrócono do Rzecznika Praw Obywatelskich – jako organu przyjmującego zgłoszenia zewnętrzne oraz udzielającego wsparcia zgłaszającym naruszenia prawa.

Według ostatniej wersji projektu ustawy – takie powiadomienie zewnętrzne można było realizować wyłącznie poprzez organy publiczne, jak również poprzez Państwową Inspekcję Pracy.

Na zasadność takiego rozwiązania – zdaniem twórców projektu – ma wskazywać fakt, iż RPO jest organem, który ma kompetencje i doświadczenie w rozpatrywaniu zagadnień z różnych obszarów życia społecznego.

Nowy projekt – doprecyzowuje również obowiązek RPO do przekazania zgłoszenia, po wstępnej weryfikacji, organowi publicznemu do podjęcia dalszych działań. Przekazanie winno nastąpić nie później niż w ciągu 14 dni licząc od dnia dokonania zgłoszenia.

W projekcie przewidziano możliwość pozostawienia bez rozpatrywania zarówno przez RPO, jak i organ publiczny, sprawy, która była już przedmiotem zgłoszenia zewnętrznego – oczywiście tylko w przypadku braku istotnych nowych informacji.

RPO w przypadku kolejnego zgłoszenia tożsamego do poprzedniego – pozostawia je bez rozpoznania i nie informuje o powyższym sygnalisty.

Po drugie:
Przewidziane w projekcie gwarancje i środki prawne będą przysługiwały osobie dokonującej zgłoszenia naruszenia prawa, niezależnie od podstawy i formy świadczenia pracy lub pełnienia służby, tzn. będą one przysługiwać osobom świadczącym pracę czy usługi m.in. na podstawie umowy o pracę, umowy cywilnoprawnej, kontraktu menedżerskiego, wolontariatu, stażu, praktyki, prowadzącym działalność gospodarczą, czy też odbywającym służbę wojskową, lub inną służbę mundurową.

Ochroną zostaną objęte również osoby, które uzyskały informacje o nadużyciach w kontekście związanym z pracą, ale jeszcze przed nawiązaniem stosunku prawnego (np. umowy o pracę).

Po trzecie:
W nowym projekcie wprowadzono możliwość (nie zaś obowiązek) wydawania zgłaszającemu zaświadczeń o podleganiu ochronie przewidzianej w projektowanej ustawie.

Aktualny projekt zakłada, że „zaświadczenie o statusie sygnalisty” może zostać wydane przez organ publiczny podejmujący działania następcze na żądanie zgłaszającego.

Przy czym usunięto przepis, że organ publiczny wydaje zaświadczenie – po odebraniu od zgłaszającego oświadczenia złożonego pod rygorem odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań – iż informacja o naruszeniu prawa będąca przedmiotem zgłoszenia była prawdziwa w momencie dokonywania zgłoszenia.  Taka zmiana – w sposób oczywisty wydaje się ze wszech miar zasadna.

W konsekwencji ww. zmiany – ochrona sygnalisty w ramach nowego projektu ustawy nie będzie już determinowana momentem wydania zaświadczenia, jak było w przypadku poprzedniego projektu ustawy.

Po czwarte:
Dodano przepis o okresie retencji danych osobowych oraz dokumentów przetwarzanych przez RPO – ustalając: okres 12 miesięcy po zakończeniu roku kalendarzowego, w którym przekazano zgłoszenie do organu publicznego podejmującego dalsze działania, zaś organ publiczny dane osobowe zawarte w rejestrze zgłoszeń zewnętrznych przechowuje przez okres 3 lat po zakończeniu roku kalendarzowego, w którym zakończono działania następcze.

Po piąte

zmianie uległo szereg terminów – i tak:

W przypadku zgłoszeń wewnętrznych, skrócono:

  • okres konsultacji podmiotów prawnych ze związkami zawodowymi, który obecnie wynosi nie mniej niż 5 dni i trwa nie dłużej niż 10 dni,
  • okres, w którym procedura zgłoszeń wewnętrznych wchodzi w życie – i obecnie jest to okres do 7 dni licząc od dnia podania jej do wiadomości, poprzedni projekt ustawy wskazywał datę wejścia w życie ustawy po upływie dwóch miesięcy – natomiast nowy projekt skraca ten okres do miesiąca – od dnia jej ogłoszenia,
  • podmioty prawne i organy publiczne z kolei będą mieć od momentu wejścia w życie ustawy – miesiąc na wdrożenie procedur przyjmowania zgłoszeń od sygnalistów.

Celem wymuszenia prawidłowego stosowania ustawy o sygnalistach oraz zgodnie z art. 23 dyrektywy – w rozdziale 6 (art. 54 – 59) komentowanego projektu – zamieszczono przepisy karne. (art. 51-56 projektu).

Przepisy karne stoją na straży praw sygnalistów w zakresie zgłaszania i ujawniania naruszeń prawa oraz zakazu podejmowania działań odwetowych.

Przepisy karne przewidują kary dla osób, które:

  • uniemożliwiają lub istotnie utrudniają dokonanie zgłoszenia naruszenia prawa,
  • podejmują działania odwetowe wobec zgłaszającego naruszenie prawa lub osoby powiązanej ze zgłaszającym,
  • wbrew przepisom ustawy ujawniają tożsamość osoby dokonującej zgłoszenia, osoby pomagającej w zgłoszeniu lub osoby powiązanej ze zgłaszającym,
  • będąc odpowiedzialnymi za ustanowienie procedury zgłoszeń wewnętrznych – nie ustanawiają tej procedury lub ustanawia ją z istotnym naruszeniem wymogów wynikających z ustawy.

Jedynie art. 58 projektowanej ustawy jest przepisem dyscyplinującym samego sygnalistę. Zgodnie z powołanym przepisem – sygnalista będzie ponosić odpowiedzialność przewidzianą w ustawie, jeśli dokonując zgłoszenia lub ujawnienia publicznego – wiedział, że do naruszenia nie doszło. Zatem – czyn sygnalisty musi być czynem umyślnym.

Raport MGBI 2024 – upadłości i restrukturyzacje

Jeżeli chodzi o upadłości konsumenckie, zgodnie z oczekiwaniami przekroczyliśmy w 2023 roku granicę 20 tys. ogłoszonych upadłości – podsumowuje radca prawny i doradca restrukturyzacyjny Piotr Glonek w raporcie MGBI za 2023 rok.

Poza oczywistym wpływem czynników takich, jak m.in. rekordowa inflacja, wzrost cen podstawowych produktów, w tym energii i paliw, tak duża liczba upadłości konsumenckich, wynika z systematycznie rosnącej wśród konsumentów świadomości prawnej, połączonej z obiektywną i bieżącą potrzebą skorzystania przez nich z instrumentu prawnego, jakim jest upadłość konsumencka.

Upadłość nie jest co do zasady efektem krótkotrwałych problemów finansowych. To w większości przypadków skutek kumulujących się niekiedy przez kilka lat problemów finansowych.

O tym, że Polacy coraz słabiej radzili sobie w ostatnich latach z obsługą należności, mogły świadczyć informacje z biur informacji kredytowych (np. KRD) o wzrastającym zadłużeniu społeczeństwa (także wysokości przeciętnego zadłużenia). Równocześnie rosła grupa osób ubiegających się o wsparcie z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, którzy nie radzili sobie z obsługą kredytu, pomimo trwającego programu ustawowych wakacji kredytowych.

Na liczbę upadłości konsumenckich wpłynęło także to, iż wśród osób decydujących się na ten krok widoczna była grupa byłych przedsiębiorców. Przedsiębiorcy, będący osobami fizycznymi mogą skorzystać z możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej, co jest dopuszczalne po spełnieniu określonych wymagań (złożenie wniosku o wykreślenie z CEIDG i posiadanie statusu konsumenta w dacie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości).

Potwierdzeniem tej tezy i tendencji, może być fakt, że rośnie liczba ogłaszanych upadłości konsumenckich przez osoby, które w ciągu 6 miesięcy przed ogłoszeniem upadłości prowadziły działalność gospodarczą.

Unijna dyrektywa o przejrzystości wynagrodzeń – na co należy się przygotować?

Unia Europejska od lat stara się wzmacniać zasadę równości wynagrodzeń kobiet i mężczyzn – za taką samą pracę lub pracę takiej samej wartości. Cel ten ma pomóc szybko osiągnąć najnowsza dyrektywa, która przewiduje m.in. jawność informacji dotyczących stawek wynagrodzeń na danych stanowiskach i otwarte raportowanie lub informowanie pracowników o poziomach płac – piszą radca prawny Iwona Smolak i aplikant adwokacki Paweł Piotrowski na portalu prawo.pl.

Zgodnie z art. 157 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, każde Państwo Członkowskie zapewnia stosowanie zasady równości wynagrodzenia dla pracowników płci męskiej i żeńskiej za taką samą pracę lub pracę takiej samej wartości. Niemniej jednak, w krajach wspólnoty w dalszym ciągu istnieje duża dysproporcja w wynagradzaniu kobiet i mężczyzn. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Radę Europejską i Radę (UE) w roku 2018, luka płacowa pomiędzy kobietami a mężczyznami w UE wynosiła 13 proc., natomiast luka emerytalna aż 30 proc. Unia Europejska jako główny powód, który odpowiada za taki stan rzeczy wskazuje brak przejrzystości wynagrodzeń. To właśnie dzięki przejrzystości wynagrodzeń – zdaniem autorów dyrektywy – zostanie wzmocniona pozycja pracowników, którzy będą mieli prawo do otrzymywania przez kobiety i mężczyzn równego wynagrodzenia za taką sama pracę lub pracę o takiej samej wartości.

Uwzględniając powyższe, Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej przyjęły przepisy o przejrzystości wynagrodzeń w postaci dyrektywy. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/970 w sprawie wzmocnienia stosowania zasady równości wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet za taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości za pośrednictwem mechanizmów przejrzystości wynagrodzeń oraz mechanizmów egzekwowania – bo taka jest pełna nazwa przyjętego aktu prawnego – wprowadza szereg rozwiązań, które będą stanowić zupełne novum w obecnych przepisach dotyczących wynagrodzeń.

Zmiany wprowadzane dyrektywą – w tym m.in. obowiązek raportowania

Dyrektywa 2023/970 wprowadza szereg zmian dotychczas zupełnie nieznanych w polskim systemie prawnym. Przede wszystkim w treści dyrektywy przewidziana jest jawność informacji dotyczących stawek wynagrodzeń na danych stanowiskach i otwarte raportowanie lub informowanie pracowników o poziomach płac. Wprowadzone zostaną także mechanizmy kontrolne i naprawcze w sytuacji nierówności płacowych, z udziałem strony społecznej lub organu państwowego.

Na mocy nowych przepisów, firmy w Unii Europejskiej będą obowiązane udzielać informacji o wynagrodzeniach i jeśli luka płacowa ze względu na płeć przekracza 5 proc. – podejmować odpowiednie działania. Coroczny obowiązek sprawozdawczy będzie spoczywać na firmach zatrudniających ponad 250 pracowników. Będą one musiały przedstawiać sprawozdania organom krajowym w zakresie luk płacowych.

Mniejsze przedsiębiorstwa będą przedstawiać takie sprawozdania co trzy lata. Natomiast organizacje zatrudniające mniej niż 100 osób będą wyłączone spod tego obowiązku.

Odszkodowania dla ofiar dyskryminacji płacowej

Przepisy zawierają także regulacje dotyczące odszkodowań dla ofiar dyskryminacji płacowej oraz regulacje odnośnie kar dla pracodawców łamiących nowe regulacje. Pracownicy, którzy doświadczą dyskryminacji płacowej ze względu na płeć będą mogli otrzymać odszkodowanie, w tym pełne odzyskanie wynagrodzenia i związanych z nim premii lub świadczeń rzeczowych w należnej wysokości. Warty uwagi jest także przepis o odwróconym ciężarze dowodowym, w którym to pracodawca (a nie pracownik) będzie musiał udowodnić, że nie naruszył przepisów o dyskryminacji płacowej.

Dostęp do informacji dla pracowników

Nowością będą także przepisy dotyczące informacji na temat wynagrodzenia dla nowo przyjmowanych pracowników. Na pracodawcy będzie spoczywać obowiązek zamieszczenia w ogłoszeniu o rekrutacji lub przed rozmową kwalifikacyjną informacji o początkowym poziomie lub przedziale wynagrodzenia na danym stanowisku. Wprowadzony zostanie też zakaz pytania się kandydatów na nowych pracowników o ich wcześniejsze wynagrodzenia.

Co więcej, każdy pracownik powinien mieć prawo do uzyskania, na swój wniosek, informacji dotyczących jego indywidualnego poziomu wynagrodzenia oraz średnich poziomów wynagrodzenia, w podziale na płeć, w odniesieniu do kategorii pracowników wykonujących taką samą pracę jak on lub pracę o takiej samej wartości jak jego praca. Powinien on również mieć możliwość otrzymania informacji za pośrednictwem przedstawicieli pracowników lub organu do spraw równości. Pracodawcy powinni co roku informować swoich pracowników o tym prawie, a także o krokach, jakie będą podejmowane w celu wykonywania tego prawa.

A to tylko niektóre najważniejsze rozwiązania, które znalazły się w 74 stronicowym tekście dyrektywy 2023/970.

Implementacja dyrektywy do porządku prawnego

Zgodnie z obowiązującym prawem, państwa członkowskie mają dwa lata, licząc od dnia publikacji dyrektywy w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, do implementowania jej przepisów. W omawianym przypadku graniczną datą będzie 7 czerwca 2026 r. Czas ten powinien pozwolić przyjąć państwom członkowskim odpowiednie przepisy, które nie powinny budzić większych kontrowersji.

Problem dyskryminacji płacowej ze względu na płeć jest zjawiskiem, które powinno być wyeliminowane i przepisy dyrektywy 2023/970 mają w swoim założeniu jak najszybsze dojście do tego celu.

 

Emerytury stażowe. Większość na „tak”, ale pieniędzy nadal nie ma

Rozpoczęły się prace nad dwoma projektami ustaw zakładającymi wprowadzenie emerytur stażowych. Nieoficjalnie DGP dowiedział się, że większe szanse na poparcie ma projekt Lewicy.

Dziś w Sejmie odbędzie się I czytanie dwóch projektów ustaw o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1251). Jeden z nich zgłosiła grupa posłów Lewicy, drugi jest obywatelski.

Wśród ekspertów i prawników przeważa pogląd, że wypłacanie emerytur stażowych jest jak najbardziej słuszne i pożądane społecznie. Jednak koszty takiego rozwiązania będą wysokie.

Projektowana emerytura stażowa ma stanowić uprawnienia, a nie obowiązek ubezpieczonego. Tym samym ubezpieczony będzie miał zapewnione prawo wyboru: czy chce pracować dłużej i otrzymywać wyższe świadczenia czy przejść na emeryturę wcześniej – komentuje radca prawny Iwona Smolak dla Dziennika Gazeta Prawna.

Ustawa o sygnalistach – Ministerstwo włączyło piąty bieg. Ważny projekt na finiszu

Jest nadzieja i szansa na sprawne procedowanie i szybkie wprowadzenie ustawy do naszego systemu prawnego – tak ostatnie działania resortu pracy ws. ustawy o sygnalistach komentuje Iwona Smolak, radca prawny i partner w kancelarii Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni.

  • Prace nad projektem ustawy o sygnalistach nabrały tempa. W czwartek 11 stycznia projekt ukazał się również w Rządowym Centrum Legislacji.
  • Ma być procedowany w trybie odrębnym, czyli z pominięciem etapu uzgodnień, konsultacji i opiniowania, gdyż były one już przeprowadzone w poprzedniej kadencji.
  • Główną zmianą zawartą w nowym projekcie jest zastąpienie Państwowej Inspekcji Pracy w roli organu przyjmującego zgłoszenia zewnętrzne i udzielającego zgłaszającym wsparcia Rzecznikiem Praw Obywatelskich.
  • RPO stoi na straży wolności, praw człowieka i obywatela określonych m.in. w Konstytucji, oraz zasad równego traktowania. Już tylko z tych względów zastąpienie PIP przez RPO postrzegam jako rozwiązanie bardziej odpowiednie – mówi Iwona Smolak.

Takie zmiany wprowadzono w najnowszej wersji projektu o sygnalistach

Iwona Smolak przypomina, że projekt ustawy mającej za zadanie implementację dyrektywy unijnej, która ustanawia zasady i procedury ochrony „ sygnalistów”  powstał pod koniec 2021r. Wówczas został skierowany do uzgodnień międzyresortowych, opiniowania przez partnerów społecznych oraz konsultacji publicznych. Od tego czasu projekt ustawy uległ znacznym modyfikacjom.

Zarządzanie sytuacją kryzysową przedsiębiorstwa w praktyce – najnowsze trendy w windykacji

W efektywnym procesie windykacji kluczową rolę odgrywa szybkie i sprawne odzyskiwanie należności. Skuteczne zarządzanie zobowiązaniami stanowi istotny element funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa, wpływając bezpośrednio na jego płynność i prawidłowe operacje. Zatory płatnicze kontrahentów, unikanie przez nich odpowiedzialności mogą stać się główną przyczyną upadku przedsiębiorstwa, albo przynajmniej spowodować sytuację kryzysową i zagrożenie niewypłacalnością.  Odzyskiwanie należności w stale zmieniającym się otoczeniu prawnym, gospodarczym i technologicznym jest wyzwaniem. Niezbędne jest aktualizowanie procesów windykacyjnych i ich dostosowywanie do zmieniających się reguł prawnych.

Zapraszamy na bezpłatne szkolenie online organizowane przez Wolters Kluwer oraz kancelarię Gardocki i Partnerzy: „Zarządzanie sytuacją kryzysową przedsiębiorstwa w praktyce – najnowsze trendy w windykacji”, które odbędzie się 15 lutego o godz. 10:00.

Program szkolenia:

1. Zmiany w prawie krajowym i europejskim, które wpływają na proces odzyskiwania należności:

1.1. zmiany w procedurze cywilnej,

1.2. dyrektywa NPL i rozporządzenie UE o zatorach płatniczych,

1.3. zmiany w procedurze karnej.

2. Dłużnik ukrywający majątek jako zagrożenie dla efektywnej windykacji – praktyczne narzędzia przeciwdziałania w prawie cywilnym i upadłościowym oraz w prawie karnym.

Szersza ochrona trybów zamówień publicznych [NOWE PRAWO 2024]

Najnowsze przepisy Kodeksu karnego objęły szeroką ochroną organizatorów przetargów, już nie tylko publicznych. Ustawodawca zmienił przepisy tak, by nadążały za zmieniającą się rzeczywistością dotyczącą przetargów. Od października 2023 r. odpowiedzialność karna grozi nawet w przypadku zakłócania aukcji. O zmianach piszą adwokatki – Alicja Syroka i Gabriela Dąbrowska z Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni.

Nowe brzmienie art. 305 k.k.

Od 1 października 2023 r. istotne zmiany wprowadzono do znamion przestępstwa zakłócania przetargu skryminalizowanego w art. 305 k.k. i jego pochodnych. Brzmienie tego przepisu jest następujące.

Art. 305. § 1. Kto utrudnia lub udaremnia przetarg albo postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, działając na szkodę właściciela mienia, osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany bądź która prowadzi postępowanie, albo na szkodę interesu publicznego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Kto, w celu wywarcia bezprawnego wpływu na wynik trwającego lub przygotowywanego przetargu lub postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, wchodzi w porozumienie z inną osobą, przekazuje lub rozpowszechnia informacje lub przemilcza istotne okoliczności, działając na szkodę właściciela mienia, osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest lub ma być dokonywany bądź która prowadzi lub ma prowadzić postępowanie, albo na szkodę interesu publicznego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 lub 2 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Forma podstawowa i kwalifikowana przestępstwa

Wprowadzone przez ustawodawcę zmiany doprowadziły do powstania formy podstawowej i kwalifikowanej przestępstwa, przy czym kwalifikacja następuje poprzez znamię działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sprawca działający w celu osiągnięcia korzyści majątkowej naraża się na ryzyko odpowiedzialności karnej w postaci kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat. Jest to znaczące zaostrzenie biorąc pod uwagę, że w formie podstawowej grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 w przypadku utrudniania lub udaremniania, a w przypadku zmowy (art. 305 § 2 k.k.) od 3 miesięcy do 5 lat.

Należy zwrócić uwagę, że usunięcie znamienia osiągnięcia korzyści majątkowej z formy podstawowej prowadzić będzie do ułatwienia pracy organom ścigania. Z pewnością większość czynów zabronionych powiązanych z zamówieniami publicznymi podejmowanych jest właśnie w celu osiągnięcia korzyści finansowej, zatem realne zagrożenie karą za omawiane przestępstwo w większości przypadków jego popełnienia faktycznie wzrosło aż do 8 lat pozbawienia wolności.

Szersza ochrona

Nie można pominąć okoliczności, że w wersji sprzed 1 października 2023 r. omawiany przepis wprowadzał odpowiedzialność karną tylko w przypadku utrudniania lub udaremniania przetargu publicznego, natomiast obecnie dotyczy nie tylko przetargu, ale też postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy zmiana ta wynika z konieczności dostosowania treści przepisu do istniejących w prawodawstwie instytucji – nie istnieje bowiem prawne pojęcie „przetargu publicznego”[1].Obecnie zatem odpowiedzialności karnej podlegać będą nie tylko zachowania dotyczące przetargów prowadzonych w trybie Prawa zamówień publicznych, ale także tych dokonywanych przez podmioty prywatne. Kryminalizacji będą zatem poddane również zachowania przestępcze związane z aukcjami (art. 701-705 k.c.). Do tej pory, z uwagi na konstrukcję przepisu, kryminalizowane były wyłącznie zachowania dotyczące przetargu. Te same czynności związane z innymi trybami postępowania o zamówienie publiczne nie podlegały karze.

Obecnie zatem kara pozbawienia wolności dotyczy utrudniania i udaremniania, a także wchodzenia w porozumienie z inną osobą, przekazywania lub rozpowszechniania informacji lub przemilczania istotnych okoliczności w celu wywarcia bezprawnego wpływu ma przetarg lub postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego dotyczy już nie tylko przetargu ograniczonego oraz nieograniczonego, ale także negocjacji z ogłoszeniem, dialogu konkurencyjnego, partnerstwa innowacyjnego, negocjacji bez ogłoszenia oraz zamówienia z wolnej ręki[2]. Ochroną karną objęte zostały także aukcje.

Co to oznacza w praktyce?

  • Ustawodawca znacznie rozszerzył możliwość objęcia odpowiedzialnością karną osób, których działanie zagraża interesom majątkowym organizatora przetargu. Nie tylko wykluczył znamię działania w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej, ale zwiększył liczbę postępowań, do których przepis ten się odnosi.
  • Obecnie prawo karne chronić będzie nie tylko największe postępowania w formie przetargów nieograniczonych, ale nawet te mniejsze, jak aukcje.
  • Nowa konstrukcja przepisu znacznie ułatwi działanie organów ściągania w przypadku zachowań zagrażających interesom organizatorów takich wydarzeń, które do tej pory nie spełniały znamion czynów zabronionych mimo ich znacznej szkodliwości.
  • Wprowadzenie w treści art. 305 k.k. pojęć „przetarg” oraz „postanowienie o udzielenie zamówienia publicznego” w miejsce dotychczasowego „przetargu publicznego” uwspółcześniła znamiona przestępstwa, dostosowując przepis do istniejących instytucji.
  • Zmiany te pozwalają na stosowanie przepisu bez konieczności uciekania się do stanowisk orzecznictwa i doktryny co do rozumienia jego treści.

[1] Uzasadnienie do Rządowe projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw Druk nr 2024, https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?nr=2024 dostęp na dzień 27.11.2023 r.

[2] Art. 129 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych z 11 września 2019 r.

Czy umowy zlecenia będą zaliczane do wysługi lat i stażowego?

Wraca temat wliczania do stażu pracy okresów prowadzenia działalności gospodarczej i pracy na podstawie umów cywilnoprawnych. Nowe władze resortu pracy rozważają wdrożenie tego pomysłu. Poprzednia ekipa rządząca go odrzucała.

Rzecznik praw obywatelskich (RPO) prof. Marcin Wiącek wystąpił w sprawie zaliczania okresów prowadzenia firmy oraz wykonywania pracy na podstawy umów zlecenia do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS). Odwołał się w swoim piśmie do argumentów używanych już przez swoich poprzedników, którzy podkreślali, że celem jest nie tylko zyskanie uprawnień pracowniczych, które dzięki temu otrzymaliby zatrudnieni, np. prawa do dodatku za wysługę lat czy nagrody jubileuszowej. Chodzi też o uwzględnianie zdobytego wcześniej doświadczenia zawodowego mającego związek ze stanowiskiem obejmowanym w ramach stosunku pracy.

– Zlikwidują dość kuriozalną sytuację. Obecnie od stażu pracy wymaganego do nabycia świadczeń pracowniczych zalicza się np. okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych, ale już nie okres prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej lub współpracy przy jej wykonywaniu – zauważa Iwona Smolak, radca prawny i partner w Gardocki i Partnerzy.

Zwraca uwagę, że długość stażu pracy wpływa również na wymiar urlopu wypoczynkowego czy też wysokość uzyskiwanych świadczeń ubezpieczeniowych.