Kradzież tożsamości pojazdu – przestępstwo XXI wieku

22 października 2025  |  
Autorzy: Paweł Piotrowski, Paweł Koryciński

Media

W obecnej dobie cyfryzacji oraz swobodnego przepływu informacji przestępczość samochodowa przybiera coraz bardziej wyrafinowane formy. Jedną z nich jest kradzież tożsamości pojazdu. Proceder, który nie wymaga fizycznego zaboru samochodu, lecz polega na podszyciu się pod jego dane identyfikacyjne. Dla oszusta, to właśnie dane umożliwiają „wyprodukowanie” legalnie wyglądającego auta‐klona. Kradzież tożsamości pojazdu, to proceder, w którym sprawcy nie odjeżdżają z Twoim autem, ponieważ wystarczy, że ukradną jego dokumenty, sfotografują numer VIN albo przejmą dane z ogłoszenia. Potem tę „tożsamość” przypisują do innego pojazdu i wprowadzają go na rynek. Dla właściciela oryginału i dla nabywcy „klona” skutki bywają dramatyczne.

Jak działa proceder

Sprawcy wyszukują „wzorowe” pojazdy ten sam model, ten sam rok, podobny kolor. Pozyskują identyfikatory (VIN, numer silnika, tabliczkę znamionową) czasem z ogłoszeń, czasem z kradzieży dokumentów lub z demontażu aut. Następnie jeden z dwóch scenariuszy: albo przerabiają fizycznie kradziony samochód przebijają w nim VIN, montują tabliczkę i podrobione dokumenty albo sporządzają komplet fałszywych dokumentów do istniejącego samochodu o zbliżonych parametrach. W taki sposób powstaje „klon”, który wygląda wiarygodnie w dokumentacji i można go sprzedać. Organy rejestracyjne i kupujący wykrywają problem dopiero przy próbie rejestracji, ubezpieczenia albo po zgłoszeniu przez rzeczywistego właściciela. W praktyce wykrywania i typowania spraw pomagają biegli i mechanoskopijne badania znaku VIN.

Co na to prawo karne

Kradzież tożsamości pojazdu ma złożoną postać: w praktyce łączy fałszerstwo znaków i dokumentów z oszustwem oraz z ewentualnym paserstwem przy sprzedaży. Prawo karne reaguje na każdy z tych elementów osobnym przepisem, a organy ścigania kwalifikują czyny zgodnie z realnym przebiegiem zdarzeń od przerobienia znaków identyfikacyjnych po wprowadzanie do obrotu pojazdu z podrobionymi dokumentami. Sankcje mogą być dotkliwe, a w przypadku działania w zorganizowanej grupie jeszcze surowsze. Rzeczywiste instrumenty ochrony kupującego i właściciela w prawie cywilnym. Tu zaczyna się pole, gdzie dochodzi do błędnej oceny sytuacji. Należy odrzucić myśl, że ktoś ukradł wcześniej pojazd, w związku z czym możemy powołać się na art. 169 k.c. W typowym klonowaniu oryginalny właściciel nie utracił fizycznie swojego auta zamiast tego ktoś wykorzystał jego dane do oznakowania innego pojazdu. Z tego powodu typowy mechanizm nabycia przewidziany w art. 169 k.c. zazwyczaj nie znajdzie zastosowania, ponieważ obrót dotyczy innej rzeczy, choć zaopatrzonej w te same identyfikatory. Orzecznictwo sądów powszechnych i materiały orzecznicze ilustrują, że w praktyce problem rozwiązuje się przez instytuty: rękojmi za wadę prawną, bezskuteczności czynności prawnych, zwrot świadczeń nienależnych oraz uchylenie oświadczenia woli z powodu błędu lub podstępu.

W tym kontekście na pierwszy plan wyłania się konstrukcja rękojmi za wadę prawną. Kiedy sprzedawca nie może przenieść pełni własności albo rzecz jest obciążona prawami osób trzecich, mówimy o wadzie prawnej. To właśnie wobec „klona” nabywca ma roszczenia: może żądać usunięcia wady, obniżenia ceny lub odstąpić od umowy i żądać zwrotu środków. W praktyce przy ,,sklonowanym’’ pojeździe usunięcie wady jest często niemożliwe, ponieważ nie da się „naprawić” faktu, że VIN został przypisany do innego auta. W związku z tym, typowym rozwiązaniem jest odstąpienie od umowy i żądanie zwrotu zapłaconej kwoty.

W jaki sposób kupujący może uchylić się od skutków umowy?

W praktycznym aspekcie, najczęściej kupujący dowiaduje się o oszustwie dopiero po pewnym czasie. Jeśli zawarł umowę w przekonaniu, że nabywa pojazd o określonej tożsamości, a to przekonanie było mylne w grę wchodzi instytucja błędu jako wady oświadczenia woli (art. 84 k.c.). Natomiast jeśli błąd został wywołany przez sprzedającego w sposób podstępny czyli, gdy sprzedawca świadomie wprowadził kupującego w błąd (fałszywe dokumenty, zatajenie istotnych faktów) art. 86 k.c. daje kupującemu szerszą ochronę (uchylenie się od skutków czynności także gdy błąd nie był istotny). Podstęp sprzedającego to okoliczność, która pozwala na skuteczne uchylenie się od skutków oświadczenia woli i domaganie się naprawienia szkody.

Nieważność czynności prawnej

Równolegle instytucja nieważności bezwzględnej (art. 58 k.c.) ma zastosowanie tam, gdzie czynność prawna jest sprzeczna z ustawą lub ma na celu obejście prawa. Gdy transakcja jest elementem przestępczego procederu (np. sprzedaż „klona” z dokumentami świadomie sfałszowanymi, celowe ukrywanie pochodzenia auta), sądy mogą uznać taką czynność za nieważną z mocy prawa. W piśmiennictwie i orzecznictwie spotykamy analizy, które wiążą praktyczne skutki takich rozstrzygnięć z odpowiedzialnością karną sprawców i z koniecznością zwrotu świadczeń.

Co może zrobić poszkodowany właściciel „oryginału”?

Właściciel auta, którego dane zostały wykorzystane, ma kilka ścieżek działania. Po pierwsze natychmiastowe zgłoszenie na Policję (zawiadomienie o podejrzeniu fałszerstwa, oszustwa), co uruchamia śledztwo i może doprowadzić do wykrycia sieci przestępczej. Po drugie poinformowanie wydziału komunikacji i ubezpieczyciela, co może skutkować, iż urzędy wprowadzą adnotacje lub zablokokują podejrzane rejestracje. Po trzecie zebranie dowodów (zdjęcia tabliczki znamionowej, dokumenty zakupu, zdjęcia z dawnych okresów), które ułatwią wykazanie, że to my jesteśmy właścicielem „oryginału”. W skrajnych przypadkach właściciel może wytoczyć powództwo windykacyjne o wydanie rzeczy, jeżeli „klon” jest fizycznie w rękach osoby trzeciej, lub współdziałać z prokuraturą przy dochodzeniu karnym. Wyroki i praktyczne przykłady wskazują, że szybka reakcja właściciela znacznie zwiększa szanse na wykrycie sprawców i ochronę praw.

Co może powinien zrobić poszkodowany nabywca „klona”?

Kupujący, który odkryje, że nabyty pojazd ma podrobiony VIN lub wadę prawną, może działać dwutorowo: natychmiast wezwać sprzedawcę do usunięcia wady (żądać zwrotu ceny/odstąpienia od umowy) oraz złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, jeżeli istnieją podstawy, by sądzić, że miał do czynienia z przestępczą organizacją. W praktyce sądy cywilne rozpatrują roszczenia z rękojmi za wadę prawną (odnośnie zwrotu ceny), ewentualne roszczenia deliktowe (odszkodowanie z powodu działania w złej wierze sprzedawcy) i zwrot świadczeń nienależnych. Ważnym aspektem jest fakt, iż kupujący musi dowieść, że dołożył należytej staranności przy sprawdzeniu pojazdu (np. weryfikacja VIN w CEPiK, żądanie dokumentów). Brak takiej staranności może ograniczyć ochronę przez instytuty dobrej wiary.

Orzecznictwo rozróżnia sytuacje kupujących profesjonalnych (komisy, przedsiębiorcy) i prywatnych wymogi staranności są zdecydowanie wyższe wobec profesjonalistów.

W którym momencie można się zorientować, że „ktoś ukradł” dane auta?

Zazwyczaj sygnały pojawiają się falami: nieregularności pojawiają się przy próbach rejestracji (urząd odmawia, powołując się na sprzeczność danych), pojawiają się wezwania do wyjaśnień z tytułu mandatów lub szkód zgłoszonych do ubezpieczyciela, lub właściciel znajduje w sieci ogłoszenie z identycznymi danymi jak jego auto. Czasami problem wychodzi na jaw dopiero wtedy, gdy nabywca „klona” zgłasza szkodę lub przeprowadza przegląd techniczny wtedy system CEPiK ukaże niespójności. Dlatego zalecanym jest monitoring danych pojazdu i natychmiastowe zgłoszenie każdej podejrzanej rejestracji czy ogłoszenia. Im wcześniej dojdzie do reakcji, tym większe szanse na zatrzymanie procederu.

Konsekwencje dla stron

Dla sprawcy konsekwencją jest odpowiedzialność karna za fałszerstwo znaków i dokumentów, oszustwo, ewentualnie paserstwo; grzywny, kary pozbawienia wolności i odpowiedzialność majątkowa. Dla kupującego ofiary jest to utrata auta (jeżeli zostanie wydane właścicielowi oryginału), konieczność prowadzenia procesu cywilnego o zwrot pieniędzy, koszty sądowe i reputacyjne.

Dla właściciela oryginału, to konieczność dowodzenia swego prawa (fotografie, historia serwisowa) i potencjalne długi związane z nadużyciami popełnionymi „pod jego” numerem choć akcent jest taki: szybkie zgłoszenie i współpraca z organami znacznie ogranicza ryzyko.

Ochrona przed kradzieżą tożsamości pojazdu

Należy wystrzegać się przed zamieszczeniem zdjęcia VIN i całego dowodu rejestracyjnego do ogłoszenia na portalu aukcyjnym. Nie warto zostawiać dowodu rejestracyjnego w warsztacie bez potwierdzenia odbioru. Przed zakupem sprawdzenie VIN w CEPiK i wykonanie prostej kontroli zgodności fizycznej oznaczeń na pojeździe, zminimalizują ryzyko zakupu ,,klona”. Gdy masz choć cień podejrzenia, zgłoś się na Policję i do wydziału komunikacji. To nie tylko „papierologia” to realna różnica przy późniejszym dochodzeniu roszczeń.

Podsumowanie

Kradzież tożsamości pojazdu jest przestępstwem hybrydowym: technicznym i prawnym. Rozwiązanie problemu wymaga jednoczesnego użycia instrumentów karnych (ściganie sprawców), jak i cywilnych (rękojmia, odszkodowanie, uchylenie oświadczenia woli) oraz administracyjnych (działania wydziału komunikacji, adnotacje w rejestrach).

Dla poszkodowanego kluczowe jest szybkie działanie zgłoszenie, zebranie dowodów i współpraca z biegłymi, ponieważ to daje realną szansę na odzyskanie środków lub zabezpieczenie własności.

22 października 2025

  |  Paweł Piotrowski, Paweł Koryciński

Autorzy:

Paweł
Piotrowski

Aplikant adwokacki

Paweł Piotrowski

Paweł
Koryciński

Asystent prawny

Paweł Koryciński

Mogą Cię 
zainteresować:

Media

20 czerwca 2025

Media
Sprawy karne

Za patostreaming do więzienia?

14 października 2025

Za patostreaming do więzienia?
Media
Zarządzanie wierzytelnościami
Upadłość i restrukturyzacja

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków

1 października 2025

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków
Media

Zmiany postępowania administracyjnego na półmetku

23 września 2025

Zmiany postępowania administracyjnego na półmetku
Media

Projekt ustawy dla frankowiczów 2025. Jakie zmiany w sporach z bankami?

7 sierpnia 2025

Projekt ustawy dla frankowiczów 2025. Jakie zmiany w sporach z bankami?
Media

Banki nie tak chętnie udzielą kredytu konsumenckiego

9 lipca 2025

Banki nie tak chętnie udzielą kredytu konsumenckiego
Media
Sprawy karne

Za patostreaming do więzienia?

14 października 2025

Media
Zarządzanie wierzytelnościami
Upadłość i restrukturyzacja

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków

1 października 2025

GP NEWSLETTER

Chcesz być na bieżąco ze zmianami prawa?
Zapisz się do naszego newslettera.